.

.

sobota, 28 lutego 2015

Rozdział 2 - To nie tak!

- Wszystko w porządku? - zapytał
- Tak. Muszę już iść. Pa Diego. - powiedziałam i weszłam do domu
Myślę, że to nie jest dobry pomysł abym  zadawała się z Diego. Jest jakiś dziwny. Poszłam do pokoju i weszłam sprawdzić pocztę. Zadzwoniła do mnie Violetta na skype.
- Hej! Jak tam Fran ? Wszystko dobrze? - zapytała
- Tak jest w porządku. - powiedziałam.
- A z Diego... Ok?
- Tak. Fajny z niego koleś. - powiedziałam dość niepewnie - Violu muszę lecieć. Pa. - powiedziałam i się rozłączyłam.

***
Szłam do Studio. Po drodze spotkałam Diego. 
- Hej Fran - powiedział
- Cześć Diego - odpowiedziałam
- Co tam? - Zapytał 
- Spoko, a tam? - zapytałam.
- Francesca nie rozumiem, czemu mnie tak traktujesz. - powiedział 
- Normalnie cię traktuje - powiedziałam 
- Nie. Francesca,jeśli myślisz, że tego nie widzę, to się mylisz. - powiedział 
- Przepraszam. Ok? - powiedziałam i odeszłam. 
Gdy dochodziłam do Studio wpadłam na jakiegoś chłopaka. 
- Przepraszam... - powiedziałam 
- Spoko zdarza się. Jesteś nowa? - zapytał 
-Tak strasznie się stresuje przed pierwszym dniem.- powiedziałam 
- Leon jestem. Nie masz się czym martwić. Jesteś w dobrych rękach. - powiedział 
- Ja Francesca. Dzięki - powiedziałam 
- Ja muszę lecieć. Do zobaczenia - powiedział i odszedł 
Oiii Violetta ma gust co do facetów. Diego, Leon... Tylko jej pozazdrościć. Poszliśmy na spotkanie organizacyjne. Zaraz po spotkaniu ja, Violetta i Camila poszłyśmy na spacer.
- Vioooolu... Poznałam dziś Leona - powiedziałam
- Fajnie...- powiedziała
- Czemu ze sobą nie rozmawiacie ? - zapytałam
- Nie wiem.. Kocham Leona, ale on nie kocha mnie. Nie jestem szczęśliwa bez niego, - powiedziała
- A Diego? - zapytałam
- Ja i Diego,to nic poważnego - mówiła, próbowałam jej przerwać, ponieważ Diego stał zaraz za nią
- Nie czuje nic do Diego, przynajmniej nie to,co do Leona. - powiedziała
- Tak? Nic do mnie nie czułaś? Violetta... - powiedział Diego
- Diego ... To nie tak.. - powiedziała Violetta
- Nie wierze. Wykorzystałaś mnie. - powiedział i odszedł
- Francesca zrobiłaś,to specjalnie. - powiedziała
- Nie!- powiedziałam
- Violetta, jeśli uważasz, że Fran jest do tego zdolna nie znasz jej . - powiedziała Camila
- Widziałam jak na niego patrzysz Francesca nie oszukuj mnie! - powiedziała.Po czym odeszła. Camila poszła za nią, aby ją uspokoić. Ja chodziłam po parku... Po jakimś czasie zobaczyłam Diego. Gdy do niego podeszłam - płakał.
- Diego... - powiedziałam i usiadałam obok. Popatrzał się na mnie. - Wiem, że cie to boli. Będzie
dobrze.
- Nie wiesz co czuje. - powiedział
- Doskonale wiem. Byłam z chłopakiem 3 lata i co? I musiałam się z,nim rozstać,bo się przeprowadzałam. Uwierz...wiem,jaki,to ból. Możesz zawsze na mnie liczyć - powiedziałam i chciałam odejść, ale Diego mnie zatrzymał.
- Dzięki Fran - powiedział
- Zawsze do usług - powiedziałam i odeszłam



3 komentarze:

  1. Świetny Czekam na następny ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny :D Dawaj szybko next bo zaraz umrę z ciekawości xdd

    OdpowiedzUsuń
  3. A kto poprawił? Paulingga :3

    Cudo, ale ja każdy widzę przed premierą


    Synth

    OdpowiedzUsuń